Miejski portal informacyjny:
Trzebnica, Oborniki Śląskie, Prusice, Wisznia Mała, Zawonia

Od kilkunastu lat głośno mówiono o tym, że tereny należące do byłego poligonu w Malinie zostaną przeznaczone pod budowę osiedla mieszkaniowego. Okazało się jednak, że obszar, o którym mowa, nie posiada obowiązującego planu zagospodarowania, który jest niezbędny, by można było rozpocząć inwestycją. Ale w ostatnim czasie pojawiła się alternatywa dla szeregów domków jednorodzinnych. Perspektywa, która pozwoliłaby gminie na dynamiczny rozwój. Firmy Hillwood oraz Develia zaproponowały budowę nowoczesnego centrum logistycznego, składającego się z budynków usługowych i magazynowych. Dzięki tej inwestycji zyskałaby nie tylko gmina, ale i jej mieszkańcy. Jak to jednak zwykle bywa przy wielkich projektach, tak i tutaj znaleźli się przeciwnicy, którzy próbują obalić nowy pomysł.

Osiedle mieszkaniowe kontra hale

Przeciwnicy inwestycji martwią się o spokój mieszkańców, którzy zdążyli już wybudować się w Malinie i wybrali tę lokalizację ze względu na ciszę, spokój i potencjalną inwestycję domów jednorodzinnych w pobliżu. Czy jednak faktycznie to, co ma do zaoferowania Hillwood, tak bardzo obniży komfort i jakość życia mieszkańców? Inwestor przekonuje, że niekoniecznie, a na dowód przedstawia przejrzystą analizę (dodatkowe argumenty inwestor zamieścił na stronie www.tak-malin.pl)

Same podatki płynące z centrum logistycznego będą wyraźnie wyższe niż podatki wynikające z budowy nowych domków jednorodzinnych. Jak pokazuje inwestor, „szacowane wpływy do gminy z tytułu podatku od nieruchomości byłyby na poziomie 0,82 mln złotych, czyli ponad 14-krotnie niższe od generowanych przez centrum”. Z kolei zgodnie z Uchwałą Rady Gminy Wisznia Mała z dnia 28 września 2022 r., dochody generowane z tytułu podatku od nieruchomości dla inwestycji wyniosą 11 mln 444 tys zł.

Inwestor zwraca także uwagę na inne niedogodności, o których zapominają wspominać protestujący aktywiści. Nowe osiedle mieszkaniowe to około 6 tysięcy nowych mieszkańców gminy na jednym obszarze. To nieuchronnie wiązałoby się ze wzmożonym ruchem samochodowym na obecnie istniejących trasach – do Kryniczna oraz Ligoty Pięknej – oraz na drogach lokalnych, takich jak ulica Tenisowa, Strzelecka, Polna, Słoneczna, Sportowa czy Bociania. Wzrost natężenia ruchu to także korki, zwłaszcza w godzinach porannych i popołudniowych. Nie bez znaczenia dla komfortu mieszkańców byłby także hałas spowodowany wzrostem ruchu. Przewidywanej wielkości osiedle generowałoby ruch na poziomie ponad 8 tys. przejazdów na dobę. Warto dodać, że obecnie według GUS w Malinie mieszka niecałe 750 osób. Jak widać, powyższe zmiany mocno wpłynęłyby na codzienność mieszkańców.

Przeciwnicy centrum logistycznego uważają, że przez nową inwestycje „rozjeżdżą się” istniejące drogi. Jak zauważył serwis Dorzeczy.pl aktywiści zorganziowani głównie w Internecie ignorują fakt, że inwestor zamierza wybudować  nową drogę i to jeszcze przed realizacją projektu, dzięki czemu ciężki sprzęt potrzebny do budowy hal nie wpłynie na stan lokalnych dróg. Z drogi będą mogli później korzystać także mieszkańcy. Czy taka alternatywa istnieje w przypadku realizacji inwestycji mieszkaniowej? Jak twierdzi Hillwood i Develia: nie. Powód jest prosty. Nad nowym osiedlem pracowałoby wielu inwestorów, a to z góry uniemożliwiłoby budowę nowej drogi.

Aktywiście w natarciu

Jak to bywa z opozycjonistami, trudno im pogodzić się z argumentami przedstawianymi przez inwestora. Wciąż przytaczają argumenty związane z szeroko pojętą atrakcyjnością obszaru oraz komfortem życia mieszkańców. Hillwood i Devolia starają się z kolei wypracować kompromis między potrzebami dwóch stron, wsłuchując się w sugestie mieszkańców. Niedawno naniesiono kolejne poprawki do prezentowanego planu. Tym razem inwestor odsunął budynki centrum magazynowego od granicy działki. Dzięki temu minimalna odległość zabudowań mieszkaniowych od pierwszej hali magazynowej wyniesie 120 metrów, a od drugiej 140 metrów. Dodatkowo pomiędzy Malinem a pierwszym budynkiem nie będzie odbywał się ruch samochodowy.

To nie jedyne zmiany wprowadzone przez inwestora na skutek niepokoju mieszkańców. Dachy budynków na terenie inwestycji nie będą wyżej sytuowane niż dachy istniejących domów jednorodzinnych w okolicy. Jeśli zaś chodzi o hale, te staną się niewidoczne, gdyż otaczać je będą ekrany akustyczne oraz rozłożyste drzewa i krzewy..

Nie tylko droga

Nowe centrum logistyczne to coś więcej dla mieszkańców Malina i całej gminy niż tylko nowa droga i ekrany akustyczne minimalizujące hałas. Ważnym aspektem inwestycji ma być zagospodarowanie zieleni. Prace nad pasem zieleni o charakterze parkowo-leśnym już się rozpoczęły. Będzie on dostępny dla mieszkańców jako teren rekreacyjno-wypoczynkowy.

Wielkie hale to również nowe miejsca pracy. Jednak wisienką na torcie ma być budowa dodatkowych studni, które na stałe zasilą wodociągi gminne. Dzięki temu skończą się nawracające problemy mieszkańców z niedoborem wody w okresie letnim.

Dla gminy Wisznia Mała inwestycja Hillwooda i Develii to przede wszystkim kilkanaście całkowicie nowych milionów rocznie od inwestorów. Te pieniądze można wykorzystać na drogi, edukację, kulturę czy bezpieczeństwo.

Teodor Korzeniowski

fot. za tak-malin.pl